poniedziałek, 11 czerwca 2012

Jak mozna

...Nie kochać psów?

Dzisiaj na dwóch ostatnich lekcjach przyjechała do nas kobieta, która omawiała życie dzieci w jednym z afrykańskich krajów. Biednych krajów. Gdy tak mówiła, mówiła interesująco - nie zaprzeczę - myślami byłam gdzie indziej, dopóki nie usłyszałam jednego, krótkiego słowa - pies. Kobieta omawiała zwierzęta domowe, i powiedziała, że w tamtym kraju psy się uważa za zwierzęta nie warte zainteresowania i szacunku, psy są poniewierane i nieszanowane, niezasługujące na dogodne życie. Zabijane i wyśmiewanie, obrzucane kamieniami.

Jak można.. Jak można myśleć w ten sposób o psach?!

Ja mam dość. Ostatnio na Facebooku znalazłam dwa, jakże interesujące w negatywnym świetle linki:
link
link

Tak na dzień dzisiejszy wygląda Misiek:


Niestety zdjęć Lola już nie mogę wstawić. Chyba domyślacie się, dlaczego.

Przecież to są nasi bracia mniejsi! Czemu jest aż tak źle? Czemu ludzie ich aż tak nie szanują? I ten przerażający filmik, co teraz dryfuje w sieci. I ta niezwykle długa lista firm, które testują kosmetyki na zwierzętach.

To, że w Indiach się je psy - no na to już przymykam oko, w Polsce się też je kochane przez nich krowy - ale jak się je brutalnie i hurtowo zabija, zrywając z nich skórę na żywca?! Na żywca, kochani!



Jak będę starsza zapiszę się do wolontariatu. Będę pomagać zwierzętom jak będę mogła, ale teraz jestem za młoda, a patrzeć na psie nieszczęście już nie mogę.

Chociaż wiadomo, że my, miłośnicy psów, jesteśmy niemal bezbronni w stosunku do psiej krzywdy od świata, ale:

"Ratując jednego psa nie zmienisz świata, ale świat zmieni się dla tego jednego psa"

i, tak na temat:


Wyrzucone na ulicę
Porzucone na przystanku
Za próg wyrzucone
Przyciągające spojrzenia
Oczy
Oczy psie
Oczy porzucone
Spojrzenia rzucają
Na nas
Oczy zamglone
Przeszłość
Ich prześladowca
Przeszłość okrutna
Nigdy nie przestanie
Być tak smutna
Gdy się wydaje
Że szczęście już za milę
To przed oczami stają
Z dawnego życia chwile
Tak
Tak tym schroniskowym istotom
Mijają dni
I noce
Bez nadziei
Miłości
Czułości
Szansy na lepsze życie
Czas mija i mija
A gdy limit się wyczerpie
Przed oczami
Zamglonymi
Strzykawka
Strzykawka niczym mroczny kosiarz
Mruży psom oczy
Zamyka je
Powoli
Daje upust
Złej mocy
I gdy te oczy już się zamkną
Gdzie psie ciała
Niewinne
Bezbronne
Wędrują
Gdzie
To już tajemnica
Lecz nie na ulicę
Nie na przystanek
Za Tęczowy Most
Gdzie świt i poranek
Witają nowy
Psi los
Szczęście
Już blisko
Ale po co
To wszystko
Przez właścicieli
Okrutnych
Bezdusznych
Zamiast szczęśliwej starości
W schronisku pod strzykawką
Zgrzyt martwych kości
Najpierw nadzieja
Miłość
Pokochanie
Przywiązanie
Potem stracone zaufanie
Na ulicę wyrzucenie
Schronisko
Jak nie adopcja
Życia zakończenie
Pod igłą
A to wszystko
Już koniec
Szczęście jest blisko



5 komentarzy:

  1. Okropne - też nie mogę na to patrzeć

    OdpowiedzUsuń
  2. Afryka wydaje się być najbardziej dzikim i odległym kontynentem - dla tych, którzy nigdy nie zgłębiali mnogości jej kultur i tradycji, nie starali się zrozumieć. Fakt, w większości panuje tam bieda, analfabetyzm, narastające konflikty na tle terytorialnym oraz religijnym przyczyniają się do tego, że mnóstwo ludzi i zwierząt traci życie. Ale czy nie jest też tak w - wydawać by się mogło - bardziej ucywilizowanych miejscach? Patrzymy na to, co się wyprawia w krajach tzw. "trzeciego świata", a nie widzimy, że tuż obok również dzieje się krzywda. A to, że w Polsce wciąż wyrabia się smalec z psów (choć jest to zakazane)? Że psy czy koty wyrzuca się z okien albo oblewa kwasem "dla zabawy"? Że moda, zapoczątkowana przez Amerykanów, na przebieranie zwierząt z koszmarne, niewygodne fatałaszki, kupowanie im akcesoriów za astronomiczne ceny (które swoją drogą, nie są im potrzebne do życia), podczas gdy na świecie miliony stworzeń głodują?
    Źle to ujęłaś: ludzie - nawet miłośnicy zwierząt - nie są absolutnie bezradni. Są zwyczajnie obojętni. Bo zdziałać można mnóstwo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację. Ale tyle ustaw już zostało wprowadzonych, a źli ludzie i tak robią swoje.

      Usuń
    2. Robią, bo sposób karania za znęcanie się nad zwierzętami jest po prostu śmieszny. Zastanawia mnie, jak dużo osób odpowiedzialnych za okrucieństwo dostało w wyroku te (o ironio, bo przecież i to jest taaak dużo!) dwa lata pozbawienia wolności. A gdzie tam. Większość kończy się na zawiasach. A zwierzę nie różni się przecież od człowieka w odczuwaniu bólu.

      Usuń
  3. Witaj :) To straszne :( ja bym nie umiała nawet pomyśleć by zbić mojego rudaska :( jak można tak robić psom, niektórzy ludzie są bez serca :( Pozdrawiam:Ewa i Goldi :)

    OdpowiedzUsuń