sobota, 7 grudnia 2013

Czas się ogarnąć, czas ubrać się ciepło

Tak! Czas się ogarnąć. Często robię rzeczy tak głupie, że to aż dziwne. Np. wczoraj. Dla przykładu, nie sprawdzam, czy smycz ma 'rączkę'. Wydawało mi się to oczywiste, że ma! Chociaż widziałam na Allegro wiele smyczy kończących się bez żadnego uchwytu, jednak nawet nie podejrzewałam, że te w sklepie też będą takie. Co za tym idzie? Nie sprawdziłam. A szkoda.


Tak wygląda smycz, którą kupiłam. W euforii spowodowanej znalezieniem wreszcie tego czego szukałam (a właściwie 'to jest to' w 70% - smycz nie jest przepinana, no i, hm, NIE MA RĄCZKI) wzięłam ją po prostu i kupiłam. Nawet nie patrzyłam aż tak bardzo na cenę, kosztowała prawie 60zł. Ale chciałam by moja smycz miała te gumki, amortyzatorki, czy coś, o wiele wygodniej mi się taką trzyma. No i 3m ma, super. Nie jest przepinana, nie było, ale tak bardzo nie chciało mi się dalej szukać że olałam to. Zaniosę ją do szewca, zobaczymy co da się zrobić. Albo on skombinuje rączkę, albo zamieni to taśmopodobne coś w magiczny sposób w przepinaną smycz. I już.

Ale za to obroża mi się podoba. Nie jest najoryginalniejsza na świecie, nie ma podszycia, żadnych wzorków ani nic, lecz kolorek jest prześliczny, i do Loci bardzo pasuje. A podszycia nie potrzebujemy, gęsta sierść i podszerstek, raczej nie ma obaw że cokolwiek się obetrze.

Zapięcie jest dobre, ponieważ jakby klamerka się odpięła obroża nie spadłaby.



Nie jest źle, prawda? Ah, pewnie nie zauważyliście pewnej rzeczy na tych zdjęciach. Konkretnie - białego koloru! Tak tak, wiem, że macie okna, ale dajcie mi się trochę pozachwycać. Chociaż w sumie, nie jestem pewna czy jest czym. Gdyby śnieg spadł za tydzień może byłoby nawet lepiej. A był on poprzedzony silnym wiatrem i naprawdę koszmarną pogodą (oh, Ksawery Ksawery), co odbiło się troszkę na moim zdrowiu. Katar, kaszel, gardła ból i te sprawy. Ucierpi na tym pieseł. Ale pożyjemy, zobaczymy.

Co robimy w pierwsze szczerze zimowe dni?

Szalejemy!


Zachwycamy się nową obróżką, no wreszcie!

Robimy miny, które mają coś w sobie (np. tępotę)
I planujemy, co kupimy na święta. W zasadzie to ja, od psa raczej nic nie dostanę. Smutne trochę, oh. Planuję Konga Wobblera, może wymyślę jeszcze coś innego, ale ten zakup wydaje mi się dobrym pomysłem. A Wy, co planujecie kupić Waszym psom? Część już wyczytałam na blogach, ale wielu opcji jeszcze nie poznałam. Może dzięki Wam wymyślę coś lepszego. Bo Wobblerek fajny, ale Loczi nigdy nie broiła przez samotność czy nudę. Niektóre psiaki niszczą, niektóre szczekają, niektóre po prostu nie wiedzą co ze sobą zrobić - ona przyjmuje nudę spokojnie, jak się nudzi, to śpi, i tyle w temacie. Więc prezent jest ok, ale czy niezbędny, to na pewno nie.

Trzymajcie się ciepło!

Cześć, błagam, podsuń mojej Pani lepszy pomysł na prezent, bo perspektywa męczenia się
z tym ustrojstwem w celu zdobycia pożywienia nie jest zachwycająca



39 komentarzy:

  1. O tak, tak tak tak, ŚŃĘ przyszedł :D Jestem z tego powodu przeszczęśliwa, ale tak jak i u ciebie - Ksawery dał popalić i przeziębienie gotowe ;/
    Obróżka prześliczna, a co do syczy, to szewc na pewno jakoś zrobi tę rączkę, nie martw się ;D
    Co do prezentu - ja też za bardzo nie mam pomysłu, ale chyba zamówimy piłkę Kong Squeez. Podobno bardzo fajna, odbija się od dużej ilości powierzchni i piszczy po przedziurawieniu :D
    Rudi też nie niszczy z nudów. Niczego oprócz kocyka (w który musimy inwestować co około 2 mies bo po upływie tego czasu jest ... no, niekocykiem, a podziurawioną szmatą ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Czemu ksawery? ;o Na kilku blogach to wyczytałam nie raz, i tego nie rozumiem.
    U nas śniegu jak nie ma tak nie ma. Czuję ię jakby zaczynała się wiosna, pomimo tego że mam odczucie że na podwórku szarżuje mini huraganik.
    Ja mojemu psu na święta zamówiłam Piłkę KONG Extreme + Jolly Ball+ Piłka na sznurku ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak nazwali wiatr, huragan - Ksawery. Była Katrina ect, to teraz Ksawuś. Obejrzyj pierwsze lepsze wiadomości ;)

      Usuń
  3. Kolejna osoba ze śniegiem! To jest niesprawiedliwe, jak tak bardzo na niego czekam, a on jak na złość omija moje miasto ;p Obroża śliczna, pasuje do Loci jak sama to zaznaczyłaś. Smycz na pewno da się w prosty sposób przerobić, nie jest to nic trudnego ;)
    Zdjęcie śliczne jak zawsze, a modelka cudowna. Ostatnie zdjęcie jest magiczne. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Biału puch jest świetny, ale z tego co słyszałam nie na długo niestety :c No to klapa, ale ważne, że obróżka sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze mówiąc, to pierwszy raz widzę smycz bez rączki ;P. Obróżka piękna, prosta i kolor ma ładny. Mi się bardzo podobają zielone obróżki, ale na Sissi lepiej wygląda czerwony lub niebieski :). My już mamy kong'a Wobblera, aczkolwiek czeka on zamknięty w paczce na Boże Narodzenie ;). Może jeszcze Sissi coś dokupię, bo tak wiele rzeczy kusi, a pieniądze na drzewach nie rosną, niestety ;).
    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  6. Super obróżka, lubię takie zwykłe, bez wzorków, ale w ciekawych kolorach :).
    Wobblera polecam, a czy prezent musi być niezbędny i super użyteczny? W końcu to tylko prezent :P.

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne zdjęcia *u* Prezenty, prezenty... Wydaje mi się, że Loca najbardziej ucieszy się z jakiegoś wyjazdu(np. do Annówki!) albo... domku na wsi, co ty na to? :D A tak trochę bardziej na serio, to może piszczący pluszak, wypasione szelki... główkowanie nad Wobblerem będzie dla niej fajnym zajęciem, kuup go!
    PS. Super obroża, kolor pasuje idealnie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna smycz! Ehh... U Was śnieg.. Prawie u wszystkich a u nas nie.:( Miłej zabawy!
    Pozdrawiamy! zdaniemalckiego.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm... smycz mimo braku rączki i tak jest ładna :D ale nic nie przebije obróżki!
    Cudne zdjęcia robisz.Wolno wiedzieć jakim aparatem?

    http://okruszek-moj-psi-przyjaciel.blogspot.com/

    POZDRAWIAMY H&O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój sprzęt to Nikon D90 + Nikkor 50mm f/1.8G ;)

      Usuń
    2. Już myślałam że Canon xD
      Ja niedługo również będę miała nikona, ale d3100 :)

      Usuń
    3. Dlaczego myślałaś, że Canon? Bo wszędzie ich pełno? :D

      Usuń
    4. Dokładnie :) Ale ja tam wole Nikony xD

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka Loca jest piękna. Jak ja bardzo chcę goldena, a nie owczarka. Bardzo.
    Ciekawa ta smycz, a obróżka pasuję złotej.
    Ja muszę kupić (nie koniecznie wszystko na święta)
    -kliker
    -15 kg karmy
    -linka treningowa
    -kong
    -kula smakula
    -smycz
    -obroża
    -miski
    Spora lista, co nie?

    thestryofmydog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetna obróżka! <3 Myślę, że szewc na pewno zrobi coś z tą smyczą. ;)
    Lola dostaje na święta obrożę i piłkę piszczącą z KONGa. Co do KONGa Wobblera - super jest, strasznie mi się podoba i szczerze mówiąc kupiłabym tylko zbieram na aparat :P A na prezent.. polecam jeszcze piłkę piszczącą Squeez. :D
    Pozdrawiamy!

    P.s. Zapraszamy do nas na konkurs. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Obróżka faktycznie bardzo ładna, szkoda tej smyczy, no ale mam nadzieję, że coś się da z nią zrobić ;)
    Prześliczne zdjęcia! Odnośnie prezentu to moim zdaniem co kto woli, ja mojej kupuję taką pluszową krówkę (znalazłam z M1 w zoologu) jakąś nową ładną smycz, jakąś jeszcze zabawkę i dużo smakołyków ^^
    Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Masz racje . Obroża świetnie pasuje do Loci :)
    I świetne zdjęcia :)
    Ja jeszcze nie mam pojęcia co kupić psom na święta. Betce chyba kupię nową obroże z DogiStyle a Dżinie jakieś super smakołyki i Brutusowi też :)
    Jeszcze sie zobaczy :D

    OdpowiedzUsuń
  15. super fotki, zazdroszczę śniegu ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajny komplecik, Loce cudownie pasuje kolor! Co do Wooblera to myślę, że Locz się spodoba :) Z Kong'a są tez fajne piszczące zabawki. Patyki, piłeczki. Z Chuckit może też byś coś znalazła :)
    Pozdrawiamy! ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. U mnie te wszystkie kongi się nie sprawdzają, Zula tylko się na mnie patrzy i piszczy, kiedy po 30 minutach ani trochę nie zbliża się do jedzenia :P Co do prezentu... No już dostała obrożę :) Pewnie jakieś opakowanie paskudnie śmierdzących żwaczy, to będzie najlepszy prezent dla niej :P

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie piękne zdjęcia! Widać, że masz talent :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne zdjęcia :)
    Loca przepięknie wygląda w tej obróżce! A ze smyczą to chyba problem nie będzie :) Szewc na os. Sobieskiego i os. Czecha robi takie pierdołki :P Mi zrobił bardzo ładnie, jak potrzebowałam coś podobnego :)
    A co do ostatniego podpisu pod zdjęciem... Hmm... Może zajrzyj do jakiegoś sklepu zoologicznego :)
    Teraz na Franowie otwarł się MaxiZoo :)
    Ja osobiście kongów nie kupuję, bo moja nie znosi takich "twardoctw".
    A może jakaś inteligentna zabawka?
    Pozdrawiamy!
    M&K

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczne zdjęcia.
    ŚLICZNA OBROŻA !
    U nas przez jakiś czas było biało lecz dziś została tylko woda...
    Ja nie wiem co kupie jeszcze ;/
    Zapraszam na mój psi świat XD
    http://psiakislodziakiluna.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Ciekawa smycz, mam podobną z Juliusa z gumą w środku, aby była amortyzująca. Zamówiłam 2m i z dwoma karabińczykami, abym mogła przypiąć Benego do pasa, a dostałam 3,5m i z rączką zamiast karabińczyka więc też mam wtopę, lecz przez sklep tym razem. Tobie polecam zawiązanie, lub zszycie sobie rączki =)
    Obroża <3 Uwielbiam zielony <3
    Kong na pewno sprawdzi się w 100%. Co do tematu kostki odpisałam ci u mnie na blogu =)

    Pozdrawiam Natalka i Beny

    OdpowiedzUsuń
  22. Lo genialnie wygląda w seledynie ;) A zdjęcia pięknie, i właśnie wcale nie wyglądają sztucznie. Przez niektórych chyba przemawia zazdrość :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudowne zdjęcia :) Śliczna obróżka oraz smycz :D

    Pozdrawiamy: Dominika&Kentucky :-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Yo, jakie masz obiektywy? Zajebiaszcze zdjęcia. Mam pytanie, na przykład przy zdjęciu 3 od dołu.. Jak udaje Ci się osiągnąć taką ostrość? Ja nigdy nie mogę złapać tak dobrej ostrości nawet przy portrecie, a co dopiero takie oczy! To znaczy wiem, że przerabiasz w Lr, ale przecież w większości to zasługa fotografa, a Ty wymiatasz. :D
    A, jestem ciekawa Twego befor&after, dodasz kiedyś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!
      50mm f/1.8G, na razie to tyle, mam jeden obiektyw do tego aparatu. Najważniejsza jest celnie utrafiona ostrość, punkt w punkt, w przypadku takich portrecików korzystam z AF. I jeszcze wyostrzam w Lr, ale z tym nie szaleję, bo niszczy zdjęcie. Zazwyczaj ustawiam coś koło 60-70.
      Napisz do mnie na maila, marysia.obrebska@gmail.com, to chętnie Ci coś prześlę ;)

      Usuń
    2. Wysłane! :>

      Usuń
  25. Obróżka jest bardzo śliczna! I kolorek bardzo mi się podoba. :)
    Ech, u nas niestety nie ma śniegu i w dodatku nie wiadomo czy w ogóle spadnie... To smutne. Kompletnie nie czuję, że już za chwilę będzie Boże Narodzenie. A co do prezentów to jeszcze nawet się nad tym nie zastanawiałam haha.
    Zdjęcia są po prostu niesamowite! Wyczytałam wyżej, że przerabiasz w Lr - a co to za program? :D

    Pozdrawiamy. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Program firmy Adobe służący do przetwarzania obrazów uzyskiwanych za pomocą cyfrowych aparatów fotograficznych. Wikipedia, bo sama napisałabym tylko program do obróbki i nikt by nie zrozumiał ^^

      Usuń
    2. Pełna nazwa programu to Lightroom, Lr to tylko skrót.*

      Usuń
    3. Fakt, nie pomyślałam o tym żeby dopisać :P
      Właściwie Lightroom 5 w moim przypadku.

      Usuń
  26. Piękna obroża! Loca świetnie w niej wygląda :>

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie zakupiłeś jeszcze prezentu na święta da swojego pupila?
    Chcesz coś estetycznego, oryginalnego, a zarazem zwyczajnego?
    Mamy Ci do zaoferowania piękne obroże, smycze i szelki dla Twojego psa!
    Nasza psia galanteria jest:
    - niepowtarzalna,
    - elegancka,
    - wytrzymała,
    - zabójczo tania!

    Zapraszamy na naszą stronę internetową w formie bloga: psieszywamy.blogspot.com

    Pozdrawiamy!

    psieszywamy

    OdpowiedzUsuń