Jest! Przyszło pocztą dzisiaj po południu, juhu! Loca lata za tym jak zahipnotyzowana. Pierwsze szarpanko odbyło się dziś na spacerku. W jednej ręce aparat, a w drugiej szarpak, na którym bezwładnie wisiał niebywale silny retriever. Szarpanie powinno kończyć się, gdy pies jest najbardziej rozochocony, pomimo tego korzystałam z chwili i szarpałam się dalej!
Oczywiście z http://www.szarpaki.blogspot.com/ ! |
Robiliśmy z tatą taką jakby próbę, eksperyment, by przekonać się czy młoda była by w stanie stanąć w mojej obronie przy napaści napastnika. I okazało się, że tak. Tata (oczywiście specjalnie, świetnie mu to wyszło) wrzasnął na mnie i niby mocno szarpnął mnie za rękę, a leżąca obok mnie Loca wstała i warknęła. Nie wiem, czy się cieszyć czy martwić. Z jednej strony to powód do szczęścia bo wiem, że z nią jestem bezpieczna i nie pozwoli mnie skrzywdzić. Jednak z drugiej strony.. Nie, tu raczej są same plusy. I nie ma tu mowy o agresji - stawanie w obronie przewodnika absolutnie nie jest wywołane agresją! Pamiętajmy o tym, gdy czworonogi zechcą obronić nas przed niespodziewanym naskokiem, co się, miejmy nadzieję, nigdy nie zdarzy!
Zapowiada się ciekawa zabawa nowym sprzętem :D
OdpowiedzUsuńObrona przewodnika nie musi być zapowiedzią agresji. Miejmy nadzieję, że ta umiejętność się nigdy nie przyda.
Pozdrawiam :)
Cudowny szarpak, już od dłuższego czasu napalam się na ten blog, aby zamówić taki szarpaczek. Zainspirowałaś mnie, czerwono-białym...na Wigilie dla psiaków, jako prezent - a co! ;D
OdpowiedzUsuńJakie patriotyczne kolorki :D.
OdpowiedzUsuńNo oczywiście :>
UsuńLoca is hipnotajzing :D
OdpowiedzUsuńja sama robię Bosmanowi takie szarpaki, ostatnio miał krótki, ale myślę nad zrobieniem nowego, dłuższego, w końcu pies rośnie.
OdpowiedzUsuńA Loca z mordki jest taka podobna do Bosmana... ;D
Marysiu jeśli nie wystarczy CI to że osobiście Ci to powiem widzą Cię to napiszę Ci to :D SUPER :D
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :) szarpak świetny :)mam zamiar też kupić z tego bloga szarpak,bo mój został pogryziony i zepsuty.Pozdrawiamy:Ewa,Goldi i Ivo
OdpowiedzUsuńŚliczne kolorki ;) Jak bede maiła szarpaka pobawimy się razem w parki xD
OdpowiedzUsuńTak, pobawimy się w "parki". Fajna gra ;D
UsuńWiesz, że nie oto chodziło xD
UsuńDoskonale zdaje sobie z tego sprawę, Zosiu ; D
UsuńEch to te cudne foty z fejsa ;D
OdpowiedzUsuńLoca GENIALNIE na nich wyszła ;)
A to zasłyga fotografki xD choć nie powiem, by Loca nie dopomogła urodą xD
Szarpak patriotyczny i Loce chyba sie podoba :) Widać że Polska xD
Podro!
Śliczne fotografie Loci<33
OdpowiedzUsuńTypowe polski z was:D POLSKA BIAŁO-CZERWONI
A jak sprawuje się jakościowo szarpak?
Dobrze,a wręcz świetnie,że Loca staje w twojej obronie.Teraz nie masz się czego bać.
Może my też zrobimy sobie takie ćwiczenie?Sprawdzi się.
Pozdrawiamy
Zawsze można sprawdzić. Nic nie szkodzi, a wie się, na czym stoi. Chociaż Loca już wiele razy wyraźnie za mocno szarpnęła, tego po szarpaku w ogóle nie widać. Każdy detal jest idealnie dopracowany, a i świetnie i sprawnie się rozciąga xD
UsuńBardzo polecam! :>
Super szarpak - aż sama zaczęłam się zastanawiać nad podobnym. ;)
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy!
Świetnie, że Loca Cię broni, ale oby to się nigdy nie przydało.
Pozdrawiamy.
Świetny szarpak.! :)
OdpowiedzUsuńI bardzo charakterystyczne kolorki :)
A Loca świetnie wyszła na zdjęciach.! :)
I jeszcze takie jej oczka... :)
Fajnie, że Loca Cię obroniła.. :)
I myślę, że nie masz się o co bać, ale co jeśli tak będzie...
Ale wystarczy być tylko dobrej myśli...! ;)
Pozdrawiamy :*
Bardzo ładny szarpak :). Fajne zdjęcia. Cieszę się, że Loca cię obroniła :D. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny szarpaczek. Teraz wiesz, że masz zaufanego obrońcę :).
OdpowiedzUsuńŚwietna notka ;) Jeśli chcesz, możesz odwiedzić też mnie: moroija.blogspot.com ;)
OdpowiedzUsuńAle wracając do Loci... Bardzo dobrze zareagowała. Nie wiem, czy Moro byłby w stanie mnie obronić, jeszcze przed moim tatą, którego się boi. Ale warto spróbować z kimś obcym, wielkie dzięki za pomysł ;D I... świetne zdjęcia, ogólnie super blog :)
Pozdrawiam, Wiktoria ;)
Masz bloga! Ale super! ; D
UsuńJuż komentuję, będę stałą czytelniczką, ucałuj Mora ;*
Świetny szarpak! Masz mądrą sunię! Moja Lenka też, jak mój brat się na mnie wkurzył i zaczął mnie popychać, to ona zaczęła szczekać, skakać dookoła i "odpychać" go. Dobrze jest mieć takiego psa.
OdpowiedzUsuńhehe, jaka mądra sunia ^^
OdpowiedzUsuńobserwuje i zapraszam do mnie...
Super ten szarpak i zdjęcia świetnie wyszły, a na pewno nie było łatwo zrobić je jedną ręką ;p To bardzo dobrze, że Loca stanie w obronie opiekuna. Nie widzę tutaj nic złego :) Na spacerze z psem ja osobiście zawsze czuję się bezpiecznie, bo większość osób widząc "dużego" psa nie podejdzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cieszę się, że szarpak się podoba ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny szarpak i jakie fajne kolorki hehe. :P
OdpowiedzUsuńPOZDRAWIAMY!
ojj nie pamiętam nazwy szablonu .. w stopce bloga jest autor więc można poszukać :)
OdpowiedzUsuńSzarpak jest świetny! I te kolory :) Też z lu robię takie ćwiczenia i to napewno nie jest agresja ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Rewelacyjny szarpak :>
OdpowiedzUsuńLoca widać zadowolona.
Zastanawiałam się nad kupnem takiego i wciąż się zastanawiam i podjąć decyzji nie mogę :P Super zdjęcia! Pozdrawiamy.
Fajna zabawa!
OdpowiedzUsuńLoca cudna jak zawsze, i te zdjęcia... <3
świetny piesek ;) Ja również mam retrievera tyle ,że labradora :}
OdpowiedzUsuńTak jak to się mówi ''retriever krótkowłosy'' xD
Zapraszam do siebie.Pozdrawiam ja i Dexter♥
Kompakt , Nikon P80 ;D
OdpowiedzUsuńFakt ,że produkować go zaczęli dosyć dawno ,ale mnie się bardzo podoba :)
Ala i Czika : )
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńPrzepraszam,ale młodszy brat powysyłał swoje literki i przypadkowo dodał komentarz xd Przepraszam ; )
UsuńNie ma sprawy! ; >
UsuńStarsze nie znaczy gorsze - często lepsze, i to o wiele :D
Czekamy na fotorelacje!
u nas takie dni jak ten z dynią są pretekstem do spotkania człowieków :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy się w to bawisz, ale i tak cię nominuję do liebster award ;)
OdpowiedzUsuńBenuś tez uwielbia się szarpać i wygląda przy tym jak ona =)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Natalka i Beny