niedziela, 7 października 2012

Pierwszy październikowy post

Zdjęcie Loci z zeszłorocznej zimy. Ale szczenior!
Póki słońce jeszcze grzeje, a na spacer bez kurtki można wyjść, aż się kusi by trochę popracować w plenerze. Przywoływania, chodzenie bez smyczy przy nodze, nauka sztuczek w rozpraszającym środowisku. Znając życie, zimą będzie mniej spacerów do parku, gdyż po ciemku tam nie chodzę, wiadomo - park to park. Trzeba się pozytywnie nastawić. Zima to moja ulubiona pora roku, nie ma sobie równych. Zdjęć będzie nie mało, a i postów nie zabraknie.

Jestem niewyspana, wybaczcie za tą mało inteligentną myśl. Mówi się trudno - długo nie pisałam, nie pisałam długo na tyle, aby napisać. No cóż - ja to ja, trzeba się przyzwyczaić.

Teraz czas na zdjęcia, które są niezbędnym składnikiem moich postów.

Sobota sobotą, dzień jak dzień, jeden z najprzyjemniejszych w tygodniu. Przyjechał nas odwiedzić Frodo. Frodo się przedstawia. 



Korzystając z psa, który nie jest goldenem, zrobiłam mu małą foto sesję. Zdjęć jest o wiele więcej, ale najczęściej są to powtarzające się fotografie. Więc wstawię tylko kilka, by Was nie zanudzić.



Biedna Loca na drugim planie. To dla niej nowość ;]


Ale oni ślicznie wyglądają razem! Aportem bordera byłam zachwycona, nie chodzi o przynoszenie, ale o samą technikę łapania. A jak skacze... ♥


No cóż, oby więcej takich spotkań. Frodo jest kuplem idealnym - dogadują się świetnie, znają się od szczeniaka, a i mogą szaleć razem po ogrodzie nawet, gdy Loca ma cieczkę. Border jest wykastrowany.

Chyba już was żegnam - do zobaczenia!

PS. A, i jeszcze jedno! Kto umie robić polarowe szarpaki i mógłby mnie wprowadzić w temat, lub zna stronę, na której jest zamieszczona łatwa do ogarnięcia instrukcja? Proszę o maila, na pewno się odwdzięczę :)

12 komentarzy:

  1. Frodo jest przepięknym borderem. Fajnie, że Loca ma kumpla, z którym tak świetnie się dogaduje.
    Zdjęcia jak zwykle piękne.
    Czekam na zimowe posty, zrobiłaś mi niewiarygodnego smaka na zdjęcia :D
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie zdjęcia, naprawdę pięknie razem wyglądają. :)
    Kiedyś byłam na jakiejś zagranicznej stronie, gdzie zilustrowane były DIY dla psów - nie pamiętam już jaka to strona, ale na kompie powinnam mieć te ilustracje.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczności ! ;)
    Czekam na następną dawkę zdjęć ! ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem Ci szczerze, że polarowe szarpaki nie należą do najtańszych mimo iż nie wiadomo jakie mecyje to nie są. Taki szarpak można zrobić samemu, bo w końcu ludzie którzy je sprzedają sami je pletą. Nie wiem czy może kiedykolwiek pletłaś filofuny? To takie żyłki z których zwykle robiło się breloczki, chyba każdy jako dziecko to robił :) Ale jeśli nie pamiętasz, lub tego nie pletłaś zerknij na jakąś stronkę w internecie o pleceniu filofunów i wybierz sobie w miarę łatwy sposób. Zamiast żyłek bierzesz jakiś materiał, możesz kupić polar (w pasmanterii chyba dostaniesz) ja zwykle używam jakiś starych koszulek które były splamione lub w które po prostu się już nie mieszczę. Czasem kupuję jakiś kocyk polarowy czy koszulkę bawełnianą w Secondhandzie :)
    Wycinasz z materiału paski i zaplatasz tak jak filofuny (który tam sposób wybierzesz) dość mocno zaciskając, i pamiętaj by wszystkie warstwy zaciskać jednakowo mocno, w przeciwnym razie nie będzie to ładnie wyglądało.

    http://filofun-instrukcja.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie, że Loca ma przyjaciela :) a odnośnie szarpaków, to minisiaxp już Ci dobrze to opisała :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja tam najbardziej lubie lato, a zima jest na drugim miejscu. kurtki, czapki, rękawiczki, szaliki to nie dla mnie, ale zjeżdżanie z psem na sankach tarzanie się w śniegu.. mmm kocham to tak samo jak Kubuś. *.*
    Jej, Ty jeszcze wychodzisz na dwór bez kurtki? Ja już nawet rękawiczki zakładam. :D
    fajne zdjecia, kumple razem fajnie wyglądają. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Psiaki przepiękne . Też lubimy zimę :)
    Dobrze , że Loca ma kolegę z którym ma takie dobre kontakty .
    Pozdrawiamy A&K

    OdpowiedzUsuń
  8. Fado jak pęka balon w pysku to nie do końca wie o co chodzi, na szczęście pojedyncze wystrzały go nie straszą.. boi się salw takich jak na sylwestra .. ale radzimy sobie z tym siedząc i się tuląc :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne fotki! Ja też uwielbiam zimę, tak samo jak moja Zulcia. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajne zdjęcia Froda ; ) Loci oczywiście też ;D Apropo zimy to będę cie zaciągać do parku, bo w końcu trzeba się trochę nacieszyć śniegiem xD

    OdpowiedzUsuń