To na pewno Loca - ma brązową wstążeczkę. Och... Jakie bezbronne maleństwo ;* |
Co za diabeł! Loca normalnie! Ale pewności nie mam. |
Tu jeszcze więcej takich fotek.
Przesłodkie, prawda? Jednak maluchy rosną, a z takich słodkich szkrabów pozostają tylko wspomnienia :)
Hodowla Loci:
Słodkie i śliczne zdjątka. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJakie słodziaki! Ja kocham goldenki i napisałam nawet o nich notkę na blogu. Zapraszam do przeczytania jej i wielu innych! POZDRAWIAM!
OdpowiedzUsuńSzczeniaki goldenów zawsze mnie rozczulają. Aż chciałoby się je schrupać.
OdpowiedzUsuńPodzrawiam
Ale tłuściutkie kluseczki. :D Mamusia wygląda na dumną z takiego potomstwa. :)
OdpowiedzUsuńTak, jest na pewno ;)
UsuńNiestety już nie mam kontaktu z hodowcą. Szkoda..
Śliczne psiaczki.
OdpowiedzUsuńPRZECUDOWNE! Oglądając Twojego bloga, mam coraz większą ochotę na to aby kupić sobie psiaka <3
OdpowiedzUsuńRozczulające :))
OdpowiedzUsuńWidać , ze kochasz psiaki . Zresztą jak ich nie kochać ♥
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie .
http://sweetcherrymy.blogspot.com/
Jaka ona jest cudowna :) taka mała kluseczka z niej była :)no teraz to duża klucha :) jak zaczynam coraz wiecej każdego posta czytać to dochodze do wniosku,że to moj jeden z ulubionych blogów :)Pozdrawiamy:Ewa i Goldi
OdpowiedzUsuń